🇨🇷 Tajlandia 2023 – Dzień 14 – Wat Arun i pyszne pierożki 🛕🛕🍛🍛

Witajcie. Dzisiaj miało być basenowanie ale było zwiedzanie. Budzimy się raniutko a tu deszcz 🙁. Leje raz mocniej raz trochę przestaje, taka niepewna sytuacja. Ale trzeba podjąć decyzje bo dnia szkoda. Jedziemy na zwiedzanko w dwa miejsca – zespół świątynny Wat Arun i po drugiej stronie rzeki – Pałac Królewski wraz ze świątynią Szmaragdowego Buddy oraz świątynia Leżącego (lub Odpoczywającego ) Buddy. Bierzemy parasole i zaraz po śniadaniu zamawiamy taksówkę. Jedziemy w czwórkę, gdyż Aga nie czuje się najlepiej i zostaje w pokoju. Do Wat Arun mamy tylko 5km i dojeżdżamy w 15 minut. Jest to buddyjski kompleks świątynny, usytuowany na zachodnim brzegu rzeki Chao Phraya lub jej inna nazwa to Menam. Wat Arun wyróżnia się swoją imponującą pagodą o wysokości około 80 metrów, która jest jednym z najważniejszych elementów tego miejsca.

k

Pagoda, znana jako Prang, jest pięciopoziomową budowlą pokrytą kolorową ceramiką i muszlami. Jest ozdobiona symbolicznymi figurami, przedstawieniami demonów i wspaniałą dekoracją. Na szczycie pagody znajduje się symboliczny element korony w kształcie lotosu.

Obok pagody znajdują się inne budynki sakralne, w tym Kaplica Ubosot, gdzie odbywają się ceremonie religijne i ordynacje mnichów. Cały kompleks Wat Arun jest bogato zdobiony i otoczony atmosferą spokoju i duchowości.

Podczas zwiedzania znowu zaczyna znowu gęściej padać. My z Asią decydujemy sie na powrót do hotelu. Zuzia i Maciek płyną promem na drugi brzeg aby zwiedzić Pałac Królewski i zobaczyć Szmaragdowego Buddę.

Pałac Królewski w Bangkoku, znany również jako Grand Palace, to majestatyczny kompleks pałacowy, który był siedzibą królów Tajlandii przez wiele lat. Składa się z licznych budynków, świątyń i dziedzińców, które są imponujące zarówno pod względem architektury, jak i bogatej dekoracji. Najważniejszym i najbardziej rozpoznawalnym budynkiem w kompleksie jest Wat Phra Kaew, Świątynia Szmaragdowego Buddy. Wewnątrz świątyni znajduje się najświętsza relikwia Tajlandii – zielony posąg Buddy wykonany z jednego kawałka szmaragdu.

Niestety, pałac Odpoczywającego Buddy jest ze względu na bieżące ceremoniały niedostępny do zwiedzania i nie zobaczyli tej ogromnej figury. Dla przypomnienia tego miejsca nasz wpis z jednej z poprzednich wizyt w Bangkoku ( Wpis z 2015). Chwilowo deszcz słabnie i wracają do hotelu tuk-tukiem.

Jest już blisko 14tej i zgłodnieliśmy troszkę. Decyzja jest szybka – jedziemy do jednego z centrów handlowych do znanej restauracji serwującej pierożki na parze. Jedziemy nadziemną kolejka MRT. Wpierw dwa przystanki nową linią tzw. Golden Line. Sa to autonomiczne wagoniki którymi jedziemy dwa przystanki i następnie przesiadamy się do standardowego pociągu linii zielonej. Dojeżdżamy do centrum do stacji SIAM i kierujemy sie do Central Word, dużego centrum handlowego z wieloma restauracjami.

Po chwili znajdujemy naszą restaurację. To taka niewielka sieciówka która kiedyś miała gwiazdkę Michelin (przynajmniej taką informacje widzieliśmy będąc w jednej z tych restauracji w Hong Kongu) i specjalizuje sie w ręcznie robionych na miejscu pierożkami. Restauracja nazywa sie Din Tai Fung. Zamawiamy pierożki, sałatki i zupki.

Podjadamy sobie co nie co a skoro jest to centrum zakupowe to odwiedzamy kilka sklepów i już z kilkoma torbami wracamy taką samą drogą do hotelu. Nie idziemy już na kolację tylko planujemy jutrzejszy dzień. Muszę w tym miejscu poinformować, że będzie sie działo, wiec zapraszamy do jutrzejszej lektury 😀😀😀