USA 2016 – Dzień 9 – podróż przez 3 stany
Dzisiaj raczej krótko – cały dzień spędziliśmy w samochodzie w podroży przez 3 stany. Wyjechaliśmy z Moab o 9:05, do Jackson dotarliśmy o 18:30. Przejechaliśmy prawie 500 mil co daje ponad 800 km. Zmęczenie duże.
Po drodze przekraczaliśmy granice trzech stanów Utah, Wyoming i Idaho. Drogi tak pół na pół – dwupasmówki z ograniczeniem do 65 mil/h i jednopasmówki z maksymalną 55 mil/h. Krajobraz zmieniał się wraz z kilometrażem – góry, góry, płasko, pagórki, super płasko i znowu góry. Dzisiejsza fotorelacja to prawie 100% zdjęcia z samochodu bo zatrzymywaliśmy sie tylko na lunch i na tankowanie plus toaleta.
Wreszcie Jackson. Przed zajechaniem pod hotel jedziemy jeszcze do marketu uzupełnić zapasy wody i przekąsek na jutro. Jutro przecież cały dzień w Yellowstone 🙂
I tu smuteczek 🙁🙁🙁🙁🙁🙁🙁 i rozczarowanie. Recepcjonistka w hotelu podczas check-in informuje nas, że południowy wjazd do parku – właśnie ten najbliżej nas, przez który planowaliśmy wjazd do Yellowstone, jest zamknięty ze względu na pożary, z którymi walczą strażacy. No tak, można przecież wjechać innym wjazdem – jest ich pięć. Najbliższy nas, który jest otwarty, czyli wjazd zachodni, jest oddalony o ponad dwie godziny jazdy samochodem ! Przyjdzie chyba jutro wstać o świcie i objechać od zachodu park do tego czynnego wjazdu. Tego nie planowaliśmy.
Super trasa.
Wreszcie macie fajna pogode.
Ja bym wracal i zaliczyl jeszcze raz te poprzednie kaniony przy niebieskim niebie.
Z pogoda nigdy nie wiadomo, dlatego zamawiaj hotele 3 albo 2 dni przed przyjazdem.