🇱🇰 Sri Lanka 2024 – dzień 8 – Kierunek Unawatuna 🚗☀️😎☀️🚗
Czas przeprowadzki. Opuszczamy nasz hotel Double Tree przy parku Yale i udajemy się na kilka dni nad ocean a dokładnie do Unawatuna blisko Galle. Z Chamim umawiamy się na 10:00 ale spóźniamy sie kwadransik bo nie mogliśmy sie wybrać. Ruszamy o 10:15 kierując się wpierw na północ, aby wjechać na autostradę która wiedzie aż do Kolombo. My w pewnym momencie zjedziemy z tej drogi aby już lokalną, nadmorską dotrzeć do naszej nowej miejscówki.
Autostrada jest w miarę nowa i dobrze zaprojektowana. Całkowita jej długość to jakieś 290km jak informuje Chami. Na tym odcinku którym jedziemy (ok. 90km), nie różni się od ekspresówek jakie mamy w kraju. Jedzie się szybko i komfortowo. Chwilami mijamy znaki które informują o możliwych pawiach na drodze ale my żadnego nie widzieliśmy.
Zjeżdżamy na wysokości miasta Matara, aby dalszą część trasy przemierzać już jadąc drogą nadmorską. W Matara robimy sobie krótki odpoczynek na kawkę w jednej z nadmorskich kawiarni.
Po chwili jedziemy dalej do bardziej turystycznej Mirrisy, gdzie są piękne plaże. Robimy sobie tu dwa postoje, jeden aby wdrapać się na znany Coconut Hill, skąd rozpościera się wspaniały widok na zatokę w Mirrisie. Zbliża się południe. Temperatura sięga 34C ☀️☀️☀️
Dalej jedziemy kilka kilometrów już do głównej plaży w tym mieście. Znowu krótki postój na lody i zdjęcia z plaży. Do naszej miejscówki już niedaleko. Ruszamy po kwadransie.
Mijamy kolejne małe miejscowości i przyległe do nich plaże i zatoki. To dedykowane dla surferów miejsca czy zatoczki z kutrami rybackimi czy w końcu plaże z charakterystycznymi dla Sri Lanki, plami w przybrzeżnej wodzie z których miejscowi wędkarze łowią małe rybki, które są wykorzystywane w rybnych odmianach curry.
Po pięciu godzinach od startu szczęśliwie dojeżdżamy do hotelu Amanda Beach Villas, w którym pobędziemy 3 dni. Powoli żegnamy się z Chamim, gdyż on wraca do domu a my dalszą część naszego pobytu będziemy już sami. Chami wywiązał się ze swej roli kierowcy/przewodnika bardzo sumiennie. Bez jego pomocy nie zobaczylibyśmy nawet połowy tego co na pokazał. Jest bardzo rzeczowy, punktualny i miły. Możemy polecić pana Chamiego Kumara jako przewodnika po Sri Lance. Możecie do niego pisać na WhatsApp +94 776 329 790 w razie potrzeby.
My chwilę odpoczywamy i idziemy na krótki rekonesans lokalnej okolicy. Jest wiele hoteli, pensjonatów, restauracji. Jest sklep „Wine shop” w którym można kupić alko, sa stoiska z dużym wyborem owoców. Jest też pizzeria, która przyciągnęła uwagę Zuzi. Po tygodniu trochę nam się lokalną kuchnia przejadła i postanowiliśmy zamówić pizzę dla odmiany. Nie była zła w sumie 🍕🍕🍕
Wracamy do hotelu, gdyż zaczyna lekko podać i zachodzi słońce za horyzontem.