🇮🇹 Italia 2021 – Dzień 16 – Go home 🚗🥲🥲🥲
To już niestety ostatni dzień w słonecznej Italii. Raniutko, Ruszamy z Rivy ale nie bezpośrednio do autostrady ale lokalnymi drogami na północ aż do miejscowości Trydent gdzie wjeżdżamy na A22. Dlaczego wybraliśmy taką, można by powiedzieć dłuższą drodze, ano mapy google pokazywały duży korek na wysokości Rovereto. To była strata czasu na ok. 30 minut a tu spokojnie dojechaliśmy do A22 i wjechaliśmy na nią kilkanaście kilometrów nad tym korkiem 💪👍
Ruch spory ale w miarę sprawnie dojeżdżamy do granicy z Austrią na Brenero. Tradycyjna danina w postaci kilku € za przejazd i już mkniemy w kierunku Salzburga. Tu już widzieliśmy, że będą problemy z korkami wcześniej. Tu zawsze, na wysokości Rosenheim (to już po niemieckiej stronie) są ogromne problemy – takie wąskie gardło. Zjeżdżamy więc jeszcze po stronie Austriackiej, przed „czerwoną strefą” na lokalną drogę 178, aby ominąć utrudnienia. Jedziemy przez pola i miasteczka, wjeżdżamy do Niemiec dosłownie na kilkanaście kilometrów aby znowu, na wysokości Salzburga już, wjechać do Austrii. Ominęliśmy korki ale czy czasowo zyskaliśmy to nie wiem bo ta alternatywna trasa trwała trochę.
Później to już mieliśmy „dobre połączenie” – przez Linz do Sankt Polten, obwodnicą Wiednia do S1 do skrzyżowania z A5 na północy stolicy Austrii, do granicy z Czechami w Milulovie, dalej Brno, Ostrava, granica z Polską, Gliwice i dom 😊 Szczęśliwie dojeżdżamy po 15 godzinach podróży. Nasze kolejne „włoskie” wakacje uważamy za bardzo udane 👏👏👏