Żurki w podróży - najnowsze wpisy
No, dzisiaj pospanie. Obudził nas poranek za oknem. Szybkie spojrzenie na zegarek i pozycję statku. Jest przed 7-mą a do St. Thomas mamy jeszcze jakieś 3 godziny. Ogarniamy się, pijemy...
Po nocy pełnej wrażeń związanych z celebracją oświadczyn Maćka i ich przyjęcia przez Agę, wstajemy o 6tej. Ja nawet piętnaście minut wcześniej i sprawdzam nasze położenie na ekranie telewizora. Jesteśmy...
Ta noc już trochę dłuższa ale to jeszcze nie to. Budzę się w okolicy 5:30. Za oknem jeszcze ciemno. O siódmej włączam TV, żeby sprawdzić gdzie jesteśmy. Na jednym z...
Kolejna noc i jet leg nie daje za wygraną. Poszedłem spać przed 21szą a o 4:20 już było po spaniu. Co prawda jeszcze coś tam sie zdrzemnąlem po 7:00 ale...
W kwestii jet lagu nic sie nie zmieniło od naszego ostatniego pobytu tutaj 🙂 Występuje dalej i ma się dobrze 😃. Pomimo, że poszliśmy spać o 21szj czasu lokalnego to...
Noc była krótka raczej bo to człowiek przed podróżą nie do końca jest w pełni zrelaksowany i różne jeszcze myśli po głowie chodzą. Czy wszystko spakowane, czy o niczym nie...
Okres wakacyjny za pasem to można było się spodziewać anonsu naszej kolejnej wyprawy. Świadectwa rozdane, urlopy wypisane i zatwierdzone to ruszamy tam gdzie słońce, woda i przygoda ☀️🌊⛱️ Tegoroczny cel...
Ostatni dzień naszego pobytu w Gruzji zaczynamy od pośniadaniowego spaceru po okolicznych sklepach aby jeszcze dokupić kilka rzeczy, gdyż mamy jeszcze zapas kilkogramow w walizkach i trochę lokalnej waluty w...
Plan na dzisiejszy dzień jest taki, że pozostajemy w mieście i zwiedzamy do 17tej Batumi na własną rękę. W oficjalnej rozpisce na dzisiaj była wizyta w ogrodzie botanicznym i delfinarium...
Dzisiaj jest dzień kiedy żegnamy się z Tbilisi. Obieramy kierunek na wybrzeże Morza Czarnego i jedziemy do Batumi. Zanim jednak rozpoczniemy podróż na zachód, jedziemy do centrum na krótki spacerek,...
Witamy w kolejnym dniu , tym razem ze słonecznego Tbilisi. Dzień zapowiada się wspaniale a my zaraz po śniadaniu wyruszamy eksplorować wschodnią część Gruzji. Ruszamy o 9tej i obieramy kierunek...
Opuszczamy górzyste Stepancminde zaraz rano po śniadanku. Kierunek Tbilisi. Wracamy tą samą drogą którą tu przyjechaliśmy bo innej po prostu nie ma. Wspinamy sie mozolnie na przełęcz krzyżową. Pogoda przepiękna,...
Wstajemy dziś wyjątkowo późno bo przed 8mą. Za oknem piękna pogoda i taki widok na Kazbek 😃 Na 9tą mamy zamówione śniadanie. Godzinę później podjeżdżają po nas 3 terenowe busiki...
Dziś zmieniamy miejsce zakwaterowania a że droga daleka przed nami to opuszczamy hotel raniutko, zaraz po śniadanku. Przed nami praktycznie całodniowa podróż do miejscowości Stepancminda, która położona jest już w...
Noc była bardzo krótka. Cztery godziny snu to za mało ale program zwiedzania trzeba zacząć. Zaraz po hotelowym śniadaniu ruszamy do centrum Kutaisi aby wymienić trochę waluty na lokalny środek...
Tak trochę znienacka meldujemy się z Gruzji a dokładnie z miasta Kutaisi. Wyjątkowo bez wpisu wprowadzającego w naszą następną podróż zaczynamy wpis z pierwszego dnia. No ale tytułem wstępu. Jesteśmy...
Jak widzicie ten wpis to taki dwudniowy jest. Wczoraj naprawdę nie robiliśmy nic ciekawego. To był ostatni nasz dzień w Kolombo i spędzaliśmy go na początku bardzo leniwie wylegując się...
Spokojna noc ale przerwana o świcie (tak koło 5tej), kiedy to lokalny Muezin zaczął wzywać mniejszość muzułmańska do modlitwy. Rozglądałem się gdzie jest meczet ale go nie zauważyłem. Po 1/2h...
Dzisiaj raczej krótki wpis będzie, gdyż niewiele się działo. Raniutko dokończyliśmy pakowania i poszliśmy na śniadanie. Potem szybki check-out i chwila oczekiwania przed podróżą w lobby. Punktualnie o 9:45 podjechał...
Dzisiaj mamy kolejny dzień odpoczynku i nicnierobienia. Taki był plan jeszcze wczoraj wieczorem. Poranek jednak pokazał, że musimy skorygować nieco plany gdyż jest pochmurno, trochę wietrznie a ocean generuje ogromne...
Dzisiaj pierwszy dzień z tych na które nie mamy ustalonego jakiegoś planu. Jesteśmy nad oceanem, jest ciepło a nawet gorąco to wstajemy o 9:00 i zerkamy z balkonu jak sytuacja...
Czas przeprowadzki. Opuszczamy nasz hotel Double Tree przy parku Yale i udajemy się na kilka dni nad ocean a dokładnie do Unawatuna blisko Galle. Z Chamim umawiamy się na 10:00...
Oj, to była krótka noc 😀 Wczoraj dość długo przyglądaliśmy się obrzędom lankańskiego wesela. Zapomniałem wczoraj nadmienić, że w hotelu od 3 dni trwa taka impreza. Oczywiście wcześniej dostałem stosownego...
Jeszcze wczoraj wieczorem sprawdziliśmy pogodę z Chamim i wyszło, że dziś od południa pada deszcz. Musimy zacząć zaplanowane aktywności na dzisiaj trochę wcześniej aby wyrobić się przed zamianą pogody. Wstajemy...
Dzisiejszego poranka opuszczamy Kandy. Następnym punktem noclegowym naszej trasy jest Ella. Wczoraj umówiliśmy się z Chamim na 8:00 rano, gdyż jak zaznaczył, mamy wiele do zobaczenia po drodze i wczesną...