🇮🇳 Indie 2025 – Zapowiedź wyjazdu ✈️☀️️⛱️
Ferie zimowe za pasem a to oznacza, że Żurki będą w podróży ✈️☀️. Tym razem kierunek azjatycki a kraj to Indie. Miejsce to planowane było już od lat, ale zawsze powtarzaliśmy sobie, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na wyzwania tego kraju. Czy teraz jesteśmy gotowi? – nie, ale doszliśmy do wniosku, że raczej nigdy nie będziemy w pełni a czas ucieka. Indie 🇮🇳to duże wyzwanie, zwłaszcza dla turystów takich jak my, którzy raczej nie korzystają ze zorganizowanych przez biura podróży form wypoczynku i zwiedzania. Ogromny i najbardziej zaludniony kraj na świecie, hałas i zgiełk na ulicach miast, słabe – delikatnie ujmując warunki sanitarne, bród, zaśmiecenie i próby oszukiwania turystów na każdy kroku to codzienność Indii i wyzwania jakie stoją przed nami.
Ale z drugiej strony Indie to kraj pełen różnorodności i bogatej kultury, co czyni je jednym z najbardziej fascynujących miejsc na świecie. Są znane jako kolorowa mozaika tradycji, religii i krajobrazów, które przyciągają miliony turystów.
Klamka zapadła, wyruszamy w niezapomnianą podróż do Indii! Od 15 lutego do 2 marca 2025 będziemy odkrywać uroki tego fascynującego kraju. Lecimy tym razem Lufthansą z Krakowa przez Monachium do Delhi a wracać będziemy z Bombaju, który teraz nazywa się Mumbai.
Nasza trasa obejmie tętniące życiem Delhi, majestatyczną Agrę z Taj Mahal, klimatyczne miasta Jajpur i Ujajpur, słoneczne plaże Candolim na Goa oraz dynamiczny Mumbai. W sumie po Indiach mamy do zrobienia ponad 2000 km.
Jak widzicie, plan jest ambitny i dość napięty jak na dwutygodniowy pobyt. Liczymy, że nasza wyprawa do Indii to nie będzie tylko odkrywanie miejsc, ale także poznawanie ludzi, smaków i historii, które zostaną z Wami na zawsze. Jak podkreślają przewodniki po tym kraju – Indie mają wszystko, by zaoferować odwiedzającym niezapomniane wspomnienia!
W naszych codziennych wpisach będziemy się z Wami dzielić naszymi wrażeniami i doświadczeniami. Śledźcie więc naszą przygodę na bieżąco!. Pierwszy wpis już 15 lutego opisujący nasz przelot do Delhi.
fajnie, czekamy na relację