ZEA i RPA 2015 – Dzień 10 – bye, bye hotel Beverly Hills – bye, bye Durban

Niedzielny poranek obudził nas wspaniałą pogodą. To nasz ostatni poranek w Durbanie – pakujemy się szybciutko i idziemy na śniadanie. Jest już bardzo gorąco, jemy na tarasie bo wewnętrzne stoliki są już zajęte. Smutno opuszczać tak urokliwe i eleganckie miejsce ale jeszcze mnóstwo atrakcji czeka na nas w Johannesburgu. Pożegnalne zdjęcia na tarasie a także z balkonu pokoju Oli i […]

Read more