Tajlandia 2016 – video – part 3
Ostatni, trzeci filmik ze styczniowego pobytu w Tajlandii. W nim : elephant trekking (czyli na słoniu wierzchem) , nocny targ w Krabi i powrót do Bangkoku gdzie spędziliśmy dwie noce...
czyli, nasze rodzinne wyprawy wakacyjne
Ostatni, trzeci filmik ze styczniowego pobytu w Tajlandii. W nim : elephant trekking (czyli na słoniu wierzchem) , nocny targ w Krabi i powrót do Bangkoku gdzie spędziliśmy dwie noce...
Teraz załączamy drugi film z Tajlandii. W nim obejrzycie sprawozdanie z wycieczki na wyspy Phi Phi oraz z wypadu do Świątyni Tygrysa w Krabi.
Pierwsza część relacji z naszej noworocznej wyprawy do Tajlandii. W tej części wycieczka “4 Island Tour” , trochę materiału z naszego ośrodka Wanna Dream Villas , plaże , ulice Ao...
Tajlandia 2016. Przedstawiamy krótką, filmową zapowiedź powstającego już filmu z naszej wizyty w Tajlandii.
I wszystko co dobre kończy sie szybko. Dzis kończy sie nasz pobyt w Ao Nang na Krabi i lecimy na 3 dni do Bangkoku. Wstaliśmy o 6:00 bo o 7:00...
Jedziemy na podobno jeden z bardziej malowniczych zespołów wysp w Tajlandii – wyspy Phi Phi. Jest tych wysp sześć , my odwiedzimy 3 z nich. Bardzo dużo zdjeć reklamujących Tajlandię jest właśnie robionych na tych wyspach
Jak było zapowiedziane, dziś jedziemy na wycieczkę w trzy miejsca – kąpiel w gorących źródłach, kąpiel w słynnym szmaragdowym jeziorze i przejażdżka na słoniach. Zaraz po śniadaniu podjeżdża busik i zabiera nas wpierw na gorące źródła
Dziś w miarę luźny dzień tzn. nie mamy nic co by nas trzymało czasowo. Wstajemy póżniej niż zazwyczaj, jemy śniadanie i ruszamy na plażę Klong Muang. Wcześniej jeszcze kupujemy wycieczkę na jutro – tym razem lądową.
Wstajemy dziś wcześniej bo o 8:00 mamy transfer do portu skąd popłyniemy na popularną, półdniową wycieczkę na 4 wyspy (4 Island Tour ). Przy zamawianiu tej imprezy można było wybrać środek transportu i do wyboru był speedboat
Dziś niedziela, czas biegnie szybko to juz 4 dzień. Wstajemy o 8:00 i po śniadaniu ale przed wyjazdem do Krabi , jedziemy do katolickiego kościoła pod wezwaniem św. Agnieszki w Ao Nang.
Nim przejdę do opisu wieczornego, świątecznego marketu w Krabi z którego właśnie wróciliśmy to kilka zdań co robiliśmy od rana. Poranne wstawanie było ciężkie bo każdy z nas inaczej odczuwa zmianę czasu. Najciężej było z Zuzią bo wstała dopiero przed 10 tą.
Jako, że słowo się rzekło i w podsumowaniu ostatniej naszej wyprawy do Azji obiecaliśmy sobie, że do Tajlandii to my na pewno i szybko wrócimy – to po co czekać !!! Ruszamy na krótki, wypoczynkowo-kulinarny wypad do prowincji Krabi w Tajlandii.