Bałkany 2016 – Dzień 8 – Safari Beach & Ulcinj

Dziś kolejny dzień plażowania. Po śniadaniu pakujemy sie i jedziemy na piaszczystą plaże Safari. Jest to nazwa kawałka bardzo szerokiej i długiej na ok 13km plaży, która to ogólnie nazywają Plażą Wielką. Podzielona na kilkusetmetrowe kawałki z własnymi dojazdami, które przybrały nazwy komercyjne jak właśnie Safari czy sąsiadująca z nią White Beach, są bardzo dobrym miejscem odpoczynku głownie dla rodzin. Piasek jest drobniutki jak mąka, trochę ciemny. Woda do kolan przez 100m to wyśmienite miejsce dla dzieci. Znajdujemy sobie miejsce w 2 i 3 rzędzie leżaków i zaczynamy plażowanie.

Oczywiście wypoczynek jest aktywny – gramy w siatkówkę (jakieś 15 min bo żar z nieba okropny a ciemny piasek parzy w stopy niemiłosiernie 🙂 )

Siatkówka w morzu wychodzi nam lepiej 🙂

Trochę latamy 🙂

Około 15:00 zbieramy się z plaży, do hotelu, odświeżenie i jedziemy do centrum Ulcinj w okolice Małej Płazy i starego miasta. Życie turystyczne tego kilkunastotysięcznego miasteczka skupia się właśnie wokół wciśniętej w małą zatoczkę plażę. Ponieważ ma ona ok 800m to jest “Mała”. Na prawym brzegu zatoki, na wysuniętym w morze cyplu znajduje sie stare miasto. Otoczone murami z historią sięgająca ponad 2000 tysiące lat wstecz miejsce oferuje wspaniałe widoki na miasto i zatoczkę, śródziemnomorską architekturę budynków, wąskie i klimatyczne uliczki. A propos klimatu – jest 17:30 i mamy 32C 🙂

Sama plaża – no cóż, może i ładna ale totalnie zatłoczona. Palca nie ma gdzie wcisnąć a hałas z wypożyczanych tu i ówdzie skuterów jest męczący. Miejsce głownie dla ludzi młodych moim zdaniem 🙂

O godzinie 19:00 spotykamy się z przyjaciółmi, którzy zostali na plaży trochę dłużej i mamy wspólną kolację. Pizza, zupa rybna, grillowane mięska i papryka, lokalny gulasz i świeże sałatki. Proste i smaczne 🙂

Potem jeszcze krótki spacer na lody i wieczorne espresso. Wracamy do hotelu i bardzo, bardzo zmęczeni kończymy kolejny udany dzień naszych wakacji 🙂

One comment

  • Mirka

    Panie Żurek Ty to młody jesteś “moim zdaniem”. A jazgotu można nie lubic w każdym wieku! Albo ja musze byc strasznie stara;-).

Skomentuj Mirka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.